W naszym życiu jest wiele etapów. Po etapie, w którym zdobywamy wykształcenie i jesteśmy jednocześnie na utrzymaniu naszych rodziców przychodzi etap kolejny. To właśnie w nim odczuwamy potrzebę usamodzielnienia się. Jest to zupełnie naturalny objaw natury człowieka. Wtedy właśnie chcemy zamieszkać osobno i rozpocząć nowe życie, za które od teraz bierzemy pełną odpowiedzialność. Równocześnie jednak nasze doświadczenie zawodowe, a właściwie jego brak nie pozwala nam na osiąganie przyzwoitych dochodów. Dlatego pierwsze mieszkanie zazwyczaj od kogoś wynajmujemy.

Jednak z biegiem czasu sytuacja się zmienia. Mamy ważny życiowy cel, jakim jest założenie rodziny. Rozwijamy się również zawodowo, jednocześnie osiągając coraz lepsze dochody. Mamy znacznie bardziej rozbudowane obowiązki. Kupujemy więcej rzeczy. Dlatego po jakimś czasie powstaje paląca potrzeba, jaką jest kupno mieszkania. Jak się do tego zabrać? Jeżeli dobrze to zaplanujemy, to okaże się, że taki zakup nie jest niczym strasznym. Co więcej, nowe mieszkanie, często bardziej przestronne może dostarczyć nam znacznie lepszego komfortu życia. Dlatego nie ma co się bać zakupu mieszkania. Warto jednak przedtem zadać sobie kilka pytań. Jakich? O tym poniżej.

Przede wszystkim musimy zastanowić się, czy interesuje nas mieszkanie na rynku pierwotnym, czy też może satysfakcjonuje nas mieszkanie używane. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy. W obu przypadkach można wyróżnić zarówno wady, jak i zalety. Gdy kupujemy mieszkanie na rynku pierwotnym, czyli od dewelopera, to największym plusem takiego rozwiązania jest to, że możemy je urządzić w pełni według swoich upodobań. Paradoksalnie generuje to też minus, gdyż takie urządzanie od zera oznacza znacznie większe koszty. Jednak trzeba zdawać sobie sprawę, że kupujemy mieszkanie, w którym spędzimy nawet kilkadziesiąt lat. Dlatego trzeba się zastanowić, czy czasem nie zdecydować się na ten dodatkowy wydatek. W przypadku mieszkania na rynku wtórnym możemy odziedziczyć po poprzednim właścicielu czasem nawet meble. Jednak wystrój wnętrza może nie odpowiadać już nowoczesnym realiom.

Kolejną kwestią jest lokalizacja. Mieszkania nowe często położone są na obrzeżach miast. Zazwyczaj rozwój mieszkalnictwa w naszych miastach nie idzie niestety w parze z rozwojem infrastruktury drogowej. Dlatego kupując mieszkanie na obrzeżu musimy przygotować się na uciążliwe i kosztowne codzienne dojazdy do pracy. W przypadku mieszkania na rynku wtórnym problem z lokalizacją nie jest już tak dotkliwy, ponieważ zazwyczaj są one dostępne w znacznie lepszych i bardziej prestiżowych rejonach naszych miast. Tak jak już wcześniej wspomniano mieszkanie posłuży nam na lata, dlatego trzeba też mieć na uwadze koszty codziennych dojazdów. Oczywiście nie tylko dojazdy robią tutaj różnice. Chodzi także o infrastrukturę handlową, wypoczynkową, czy też chociażby służbę zdrowia.

Jeżeli decydujemy się na mieszkanie to oczywiście trzeba dopełnić wszystkich formalności w urzędach i bardzo dokładnie sprawdzić, czy wymarzone lokum nie posiada żadnych wad. Pozwoli nam to cieszyć się nim w pełni w przyszłości.